“Polowanie na Wilka z Wall Street” – czyli czy wolę Wilka na wolności czy upolowanego?
“Wilka z Wall Street”* czytałam już jakiś czas temu, ale pamiętam, że pochłonęłam go w kilka godzin. “Polowanie na Wilka z Wall Street”* zajęło mi kilka tygodni. To chyba rozstrzyga sprawę 😉 Absolutnie nie uważam, żeby “Polowanie na Wilka z Wall Street”* było złą książką. Podoba mi się styl pisania Jordana Belforta, cieszę się, że mogłam read more…